Hejt na kierowców którzy nie potrafią jeździć po dwupasmowym rondzie ! Wyjechałem na rondo z prawego pasa, chcąc wyjechać trzecim wyjazdem podczas gdy jechałem prawym pasem przy drugim zjeździe kierowca z lewego pasa prawie zajechał mi drogę i gdybym gwałtownie nie zahamował to doszłoby do wypadku.

Witam. Zdarzenie miało miejsce 06.08.2016 na dworcu podmiejskim. Czekałam na Polskiego Busa, do którego miałam jeszcze godzinę. Siedziałam na ławce i po jakimś czasie dosiadł się do mnie jakiś facet (40/50lat). Myślę no dobra, nic nadzwyczajnego. Nie patrzę na niego, robię coś w telefonie albo patrzę na tory. Po jakiś 10 minutach słyszę dziwny dźwięk z jego strony. Po 30 sekundach postanowiłam spojrzeć co to było...a koleś walił sobie konia, zasłaniając sobie go swoją torbą. Natychmiastowo się zerwałam, zabrałam swoje rzeczy, powiedziałam ,,Ja pier**le, poje**ło pana?" (a rzadko przeklinan). Poszłam jak najszybciej do stanowiska, gdzie było najwięcej ludzi. Czasem zerkałam w jego stronę, a ten jak gdyby nigdy nic, wstał i spacerował po dworcu, patrząc w moją stronę. Nie wiedziałam czy się śmiać, czy bać. Na szczęście koleś pobiegł w stronę Żabki, a po jakiś 20 minutach przyjechał mój autobus. Jak już jechałam, widziałam tego oblecha jeszcze koło Europy. Ogólnie przestrzegam, radzę unikać kontaktu sam na sam z łysiejącym, lekko siwym panem, niewysokim, z brzuchem i swoją czarną torbą... Chyba będę miała traumę ;-;

Hejt na laskę, która w zeszły czwartek na wykładach nauki jazdy w szkole OSK Navigator wpieprzała przez 40 minut słonecznik. Nie pomogły pogardliwe spojrzenia kilku osób. Jedzenie Bake Rollsów i batonów też jest nie do końca na miejscu. Nie umarłabyś z głodu przez tą godzinę. Zastanów się następnym razem jak wyjmiesz słonecznik, bo nie płacę grubego hajsu za to, żeby słuchać łupania słonecznika zamiast wykładowcy...

Klaudia21Nie polecam ubezpieczalni metlife bynajmniej pod względem ubezpieczania telefonów!! Wysłałam 2 miesiące tem telefon żeby wymienili mi szybkę w telefonie i tak to się ciągnęło że papiery trzeba itd w połowie lipca powiedzieli ze jest wilgoć w telefonie i że wysuszą go, minął tydzień i mówią że jednak w ubezpieczeniu nie ma opcji suszenia telefonu i mówią że go odeślą za tydzień, dzwonię znowu czemu telefon nie doszedł mówią że go suszą i go wyślą za 2 tygodnie, dzisiaj dzwonie do nich i pytam się czy już wysuszyli a gościu odpowiada mi że jeszcze nic z nim nie zrobili ani szybki nie wymienili bo nie ma jakis tam papierów, myślałam że ja go rozjebie przez ta słuchawkę ostatecznie mają mi odesłać telefon w takim stanie jak go wysłałam... Jesli jesteście w tej ubezpieczalni i płacicie te 15-30 zł na miesiac to zrezygnujcie bo pieniądze w błoto lecą

Wielki Hejt na kuriera z firmy K-EX. Wczoraj byłem na dniu próbnym pod skrzydłami pana D.D. U niego pod domem byłem już o 5:45 pojechaliśmy do firmy - tam odwaliłem za niego całą komputerową robotę. Następnie na magazynie przy rozładunku pan D. bardzo dobrze się bawił rozmawiając i śmiejąc się z kolegami. Wysłano mnie do Niska ale żeby było ciekawiej pan D stwierdził że puści mnie samego drugim autem na okoliczne wsie natomiast sam weźmie sobie centrum gdzie wszystko jest na kupie. Do pomocy dał mi pana, który bardzo lubił zupkę chmielową nawet nie liczyłem ile spożył jej podczas pracy ze mną. Pracę skończyliśmy po godzinie 22 natomiast pan D. wiadomo godzina 19 i może się relaksować w domku. Na koniec dnia nawet zwykłego "dziękuję" nie usłyszałem. Nie polecam a przede wszystkim przestrzegam wszystkich przed podjęciem pracy w tejże firmie. Mam nadzieję że karma wróci.

Hejt na ludzi ktorzy wczoraj postanowili "uciec" z ogrodkow na rynku bez placenia rachunku.. Dziekuje ze musialam zaplacic za Was moja dniowke mam nadzieje ze sie udlawicie I pamietajcie KARMA WRACA!

Serdeczne ukłony dla blond idiotki która w czwartek około 14:00 w Granatowym Golfie o rej. RNI na parkingu pod Merkury Market zostawiła malutkiego pieska jak się nie mylę to maltańczyka piszczał szczekał i był cały spocony... po powiadomieniu sklepu "mądra" właścicielka przyszła z 2 córkami i mówi do ochrony "przecież zostawiłam lekko uchylone okno" Brak słów ...

Serdecznie pozdrawiamy NEOBUSA który spóźnił się 20 min i przez którego siedzimy od 3 godzin na pierdolonym dworcu w Krośnie i kolejne 3 godziny przed nami zamiast leżeć na plazy... Cos czuje ze wieczorem zatopimy smutki w wodce ;d

Hejt na chłopaka, który mnie zostawił. A ja głupia umieram z tęsknoty i rozpaczy.

Dajcie to bo warto myślę.Pozdrawiam elegancko zachowującego się rowerzystę!!!!Dzisiaj na Kwiatkowskiego zatrzymałeś się przed przejściem i dałeś jeszcze cynk że nie włączone mam światła.OBY TAKICH ROWERZYSTÓW WIĘCEJ!!!!!A później też ci miejsce zrobiłem.Kultura jednak może być na drodze!Aż się człowiekowi miło robi że jeszcze są myślący ludzie na tym świecie!A nie tylko ,,łowcy pokemonów"