Niesamowitcie ogromny hejt dla ch*ja na rowerze trekkingowym który wyjeżdżając zza kamienicy na Batorego jak poj*bany zahaczył o moją Żubrówkę 0,7 niesioną w torebce na jednym ramiączku (bo odpalałem szluga) i sprawił, że mi się wymsknęła i stłukła. To były najbardziej przerażające chwile w moim życiu.

Hejtuje kobietę, która pomyliła spacer w galerii ze spacerem po księżycu.

Nie pozdrawiam typków co mają ból dupy o to że komentuje. I to nie każdy spott jak się to wam wydaje. Komntowanie każdego spotta jest w tym wypadku uogólnione. Będę komentował co mi się podoba i jak mi się podoba i jebią mnie gówniarze w wieku do 20 lat bo taka grupa na spotted jest najszersza. Również jebią lamusy bez zdjęcia profilowego lub zasłaniającą się postacią. No tak, jeżeli się jest takim potworem że żal się pokazywać to najlepiej jechać bez zdjęć. Żyjemy w wolnym kraju i każdy może robić co się żywnie podoba. Również będę idiotów obrażał. Także wasze bóle dupy mam głęboko w dupie. Wy nie szukacie miłości z tego względu że miłość macie w monopolowych i nie mam najmniejszych wątpliwości że picie jest waszą najmocniejszą stroną. To zresztą widać w komentarzach niektórych z was. Komentuje co popadnie dosłownie wszędzie ale tylko na spotted macie największy ból dupy. Za bardzo nudne macie życie skoro musicie wchodzić w innych życie. I tak mam swoich zwolenników więc pocałujcie mnie w dupe. Nie pozdrawiam PMB

Hejt na stacje paliw lotos w Trzcianie. Może to nie Rzeszów ale powiat juz tak. Sory ale juz któryś raz z koleji kupiłem hot doga z czerstwa bulka. Za każdym razem myśląc ze będzie ok. Tym razem dopytalem czy pieczywo jest świeże bo inaczej dziękuję. Zapewniano mnie ze tak. Kupiłem. Odjeżdżam ze stacji i również tym razem będziemy bulka miała chyba miesiąc. Apeluje o zakup świeżych bulek bo potrujecie ludzi. Bulki przy okazji wydawaly przykry zapach. Nie polecam.

Dzien dobry, za posrednictwem Państwa profilu chciałam ostrzec ludzi, którzy chą wziąć do swojego domu kotki brytyjskie. Chodzi mi o hodowle w rzeszowie GRAZKOTY. Rok temu wraz z mężem kupiłam małego pięknego kotka właśnie z tej hodowli, po pół roku ledwo go odratowalismy bo się okazało, że kotek ma z hodowli hamobartonelle ( jest to grożna bakteria)- która bierze się z mleka matki- przechodnia ZALESIE go uratowała , jednak okazało się, że kotek ma FIP ( w umowie było napisane, że kotek został przebany na FIP) jednak z mężem dowiedzieliśmy się, że nie ma możliwości przebać malutkiego kotka na ten wirus, ponieważ FIP ujawnia się dopiero po 6 miesiącach. Niestety próbowaliśmy się skontaktować z Panią L. bezskutecznie, zero zainteresowania a przede wszystkim brak chęci pomocy ze strony hodowcy. Owa Pani powołuje się na dwie federację do ktyórych oczywiscie nie należy ( ponieważ kontaktowałam się z przesami tcy własnie federacji). Może dotrze do Pani L i jej córki jaką krzywdę robią ludziom a przede wszystkim kotkom. Nietsety kotek jutro idzie do uśpienia

z wyrazami litości dla przeciętnej urody blondynki, która uważa, że jeśli jezdnia przestaje być czarna w białe paski od razu można ją uznać ją za parking... nie nie można 😕 A zatrzymywanie się bezczelnie przede mną w trakcie jazdy, wyciąganie powoli torebki i rzucenie żałosnego spojrzenia, kiedy próbuje Ci zwrócić uwagę, że stajesz na środku drogi, przeszkadzając tym samym innym i wymuszając ruch wahadłowy, było chyba najbardziej prymitywną rzeczą jaką przypominam sobie w ostatnim czasie.. P.S dookoła było pełno wolnych miejsc parkingowych.

Hejtuję właściciela pojazdu Mazda Premacy za ciulowe parkowanie - zajęcie 4 miejsc parkingowych i pozostawienie samochodu w takiej pozycji na 2 dni... a ludzie nie mają gdzie zaparkować....

Hejt na frajera z czerwonego Peugeota pod Samochówka, przejechałeś po pięcie i odjechałeś jak gdyby nic sie nie stalo, kto Ci dał wgl prawo jazdy. Frajerze jak nie umiesz jezdzic to przesiadz sie na rower albo autobus lub na piechote chodz do szkoły jebany rzeszowiaku!!!

I właśnie z tego względu 90% obywateli polski a zwłaszcza ci, którzy znają rosyjski albo ukraiński nienawidzi ukraińców i traktuje ich jak bydło bo poziom bydła prezentują sobą. PS. mam nadzieje, że to nie jest "robota w Polsce na kurach" w Rzeszowie i życzę autorowi filmiku oraz jego pracownikom randki z sanepidem

Hejt na czerwonego przewoźnika i antyhejt na zielonego przewoźnika. 1) Wracałem z Wrocławia z przesiadką w Krakowie, kupiłem przez internet bilet u czerwonego przewoźnika, lecz e-maila z numerem rezerwacji nie dostałem (dostałem gdy już był nieaktualny). Jako, że zbliżała się godzina odjazdu napisałem do przewoźnika z prośbą o zwrot kosztu podając dane przelewu. Czerwony przewoźnik wziął sobie 6zł prowizji, mimo że to ich wina, że e-mail nie dotarł na czas. 2) Wracałem zza granicy z przesiadką w Krakowie. Miałem kupiony promocyjny bilet za złotówkę u zielonego przewoźnika na 9:00, ale chciałem się dostać do Rzeszowa jak najszybciej. Kupiłem więc bilet przez internet u czerwonego przewoźnika na 8:10, ale autobus nie przyjechał na czas. Został podany komunikat, że autobus przyjedzie z 30 minutowym opóźnieniem, opóźnienie może ulec zmianie. Napisałem e-maila do czerwonego przewoźnika (licząc, że czerwony jedzie 2h20', zielony 2h już wolałem jechać zielonym) aby anulowali mój bilet, bo autobus ma duże opóźnienie (nawet żeby sobie te 6zł prowizji zabrali), niestety godzina odjazdu 8:10, mimo że autobusu jeszcze nie ma (8:30), nie można anulować biletu i pieniądze przepadają (ciekawe czy jakbym kupił bilet za granicę za 100zł i autobus miałby 10 godzin opóźnienia to czy też nie mógłbym odwołać). Z kolei duże pochwały dla zielonego przewoźnika. 3) Kupiłem kiedyś bilet z Krakowa do Rzeszowa na 18:00, miałem mieć egzamin ustny od 15:00 20 minut, ale się opóźniło i dopiero o 18:00 wszedłem na egzamin. Mimo, że było już "po czasie" zielony przewoźnik na moją prośbę pozwolił mi pojechać o 20:00 na bilecie z 18:00. 4) W drugą stronę też to działa, raz miałem bilet z Krakowa do Rzeszowa na 22:00, wyrobiłem się na 20:00 i mogłem pojechać na bilecie z 22:00 o 20:00. 5) Kupiłem promocyjny bilet za 10zł z Rzeszowa do Krakowa u zielonego przewoźnika, ale zajęcia mi się przedłużyły. Myślałem, że bilet przepadnie (tak by było u czerwonego przewoźnika), okazało się, że mogę pojechać o 13:00 tylko muszę dopłacić 15zł (aby wyszedł studencki bilet bez promocji za 25zł).