Hejt na kierowce autobusu lini 18 o numerze 843 Jadę sobie na jednym z siedzen w przedniej czesci autobusu i dałem noge na siedzenie(na kawałek siedzenia źeby zaraz nie bylo hejtow na mnie ze trzymam nogi na siedzeniu jak burak) źeby buta zawiązać I nagle kierowca wychodzi z tej swojej kabiny niczym straźnik Texasu i zaczyna mnie kopać w tą noge i drze na mnie mordę na cały autobus . Nastepnie zaczałem rozmawiac z kolegą i z jednym Panem ktory sie za mną wstawił i powiedziałem ze miałem tą noge skręconą i mógł normalnie powiedzieć i wtedy znowu wychodzi z tej kabiny i ponownie zaczyna gadać jakieś pierdoły.

(0)

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.