10.05.2016

Hejt na moją wychowawczynię przez którą nie jedziemy na wycieczkę. Na początku ustaliliśmy że jedziemy do Zakopanego więc przenieśliśmy jej ofertę wycieczki a ona nawet nie zadzwoniła (powiedziała że dzwoniła ale nie odebrali). Potem jedna osoba powiedział że nie chce do Zakopanego no to ona stwierdziła że nie możemy jechać tam bo jedna osoba nie chce. W końcu ustaliliśmy że jedziemy gdzie kolwiek więc następnego dnia też przynieśliśmy jej oferty też nie zadzwoniła. Jedna koleżanka tam zadzwoniła i wszystko ogarnęła, ale ona powiedziała że za drogo. Teraz jest już trochę za późno i nigdzie nie jedziemy.

(0)
Komentarze (0)
Wyświetlenia w tym miesiącu (4)
Wyświetlenia w tym tygodniu (2)



Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.


Powrót