Witam. Hejt na buraka, który ok. 2 w nocy jeździł non stop w tę i z powrotem w okolicach Powstańców Warszawy na pierdzącej motorynce lub innym równie głośnym gó*nie. Pewnie Ci dziewczyna w walentynki nie dała i chciałeś rozładować napięcie. Trzeba było walić konia w domu pod kołderką a nie budzić ludzi tym gó*no-hałasem. Mam nadzieję, że Ci doje**li konkretny mandat typie. Nie pozdrawiam.
(0)
Komentarze (0)
Wyświetlenia w tym miesiącu (4)
Wyświetlenia w tym tygodniu (1)
Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.