07.01.2018

Przedstawiam żenująca sytuacje oraz obsługę klienta w renomowanej marce jaką jest „Maxi Pizza Rzeszów”. Po 90 minutach od zamówienia dwóch placków telefon do obsługi i jakże żenująca odpowiedź o treści: Takowego zamówienia nie było. Chwila analizy kontakt mistrz do spraw obsługi zamówień informuje mnie, że kierowca (który zdecydował zamiast telefonu użytku żółwi pocztowych do komunikacji z klientami) nie był w stanie skontaktować się z klientem. Generalnie po krótkiej rozmowie z „dyspozytorem do spraw zamówień” zostałem poinformowany, że w/w kierowca choć podobno był, przypuszczam, że doczynienia z obsługa klienta ćwiczył jedynie na kursie skuteczności organizowanym przez Powiatowy Urząd Pracy oddział Rzeszów. Tak czy inaczej, polecam. Pizza z pewnością dojedzie na Wasz melanż; #teamsobieski.

(0)
Komentarze (0)
Wyświetlenia w tym miesiącu (6)
Wyświetlenia w tym tygodniu (1)



Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.


Powrót