19.10.2017


Hejt na pewną pania pracujaca w Galicyjskiej w Grz. Po zamówieniu 3 zapiekanek tradycyjnych, po kilkunastu minutach czekania i zapytaniu się o zapiekanki otrzymałam wiadomość ze owa Pani nie będzie prosić i zapraszać nas po nasze jedzenie, po czym przekazala mi dwie zapiekanki na wynos po czym dodała "z foli sobie odwiniecie" i zaraz zrobi trzecią. No to okej, już bez czepiania, odwijam moja zapiekankę i widze to co na zdjęciu... ser pod zapiekanka, a bagietka rozmoknieta. Podeszłam do Pani, po czym dowiedziałam się ze ta zapiekanka po prostu taka jest od farszu, bo przecież leżała na innej zapiekance!! A rozmoknieta, powiedziała ze nie jest wcale. Hmm zostawię to bez komentarza Ps. Koleżanka mówi że pieczarki były rozmokniete

(1)
Komentarze (1)
Wyświetlenia w tym miesiącu (5)
Wyświetlenia w tym tygodniu (2)


2017-10-19 21:30:16 - hehehehe11
a próbowałaś? dosolona była? może dali ci extra ser, a ty narzekasz XD rzeszowska burżuazja kurde

Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.


Powrót