19.08.2017

Wielki soczysty hejt na buraczanych klientów ogródków na rynku. Po pierwsze kochani: nie barman nie jest tam dla was, a nawet wy dla barmana. Wszyscy są dla wszystkich... Wy jesteście mili a ja wam leję browarka. Po drugie: jeśli kupujecie piwko w sklepie i bezczelnie nalewacie je do kufla na ogródku tylko dlatego iż barman (po zamknięciu kasy) wam nie sprzedał to należy wam się soczyste wypierdalać. Po trzecie i ostatnie: słowo wypierdalam użyte w zdaniu "ja zazwyczaj ludzi od razu nie wypierdalam" jest bezosobowe ergo nie zwracam się do żadnej konkretnej osoby ergo nie przeklinam do was... Kochani jeśli nie poszanujecie sobie barmana to nie oczekujcie, że on będzie szanował was... Dziękuję dobranoc

(0)
Komentarze (0)
Wyświetlenia w tym miesiącu (4)
Wyświetlenia w tym tygodniu (1)



Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.


Powrót